KŁOS SŁUPIEC - SEZON 14-15
  SENIORZY
  JUNIORZY
  POPRZEDNI SEZON
  => Tabela 15-16
  => Terminarz 15-16
  => Terminarz M 15-16
  => SEZON 14-15
  => Terminarz 14-15
  => Tabela 14-15
  => Strzelcy 14-15
  => SEZON 13-14
  => Terminarz 13-14
  => Tabela 13-14
  => Strzelcy 13-14
  => SEZON 12-13
  => Terminarz 12&13
  => Tabela 12&13
  => Strzelcy 12&13
  => SEZON 11&12
  => Terminarz 11&12
  => Tabela 11&12
  => Strzelcy 11&12
  => SEZON 09-10
  => Terminarz09-10
  => Terminarz 09-10
  => Tabela 09-10
  => Strzelcy 09-10
  => SEZON 08-09
  => Terminarz 08-09
  => Tabela 08-09
  => Strzelcy 08-09
  => SEZON 07-08
  => Terminarz spotkań
  => Tabela - 07/08
  => Strzelcy - 07/08
  => Sparingi
  GALERIA
  KSIĘGA GOŚCI
  AUTORZY
  FORUM
  KONTAKT
  LICZNIK
  LINKI
  PROPORCZYK





Mecz ligowy
Kolejka 24

Niedziela 04.06.2017,
Godz. 17:00

KŁOS
SŁUPIEC

STRAŻAK
KARSY















    
Klasa A 2016/2017, grupa: Tarnów III (Żabno)
1. Wola Radłowska 53
2. Dąbrovia II 52
3. MLKS II Żabno 51
4. Unia Niedomice 49
5. Kłos Słupiec 44
6 LUKS Zalipie 34
7. LZS Mędrzechów 32
8. Strażak Karsy 32
9. Powiśle Bolesław 25
10. LKS Luszowice 25
11. Dunajec Konary 23
12. Olimpia Biskupice 23
13. Brzoza Brzezówka 21
14. LKS Ilkowice 13
Pełna Tabela








































 

SEZON 2014/2015
 

 

Łatwe punkty na zakończenie sezonu
 
     W ostatnim meczu tego sezonu Kłos Słupiec na własnym stadionie pokonał okrojoną drużynę Ava Grądy 3:0. Mecz  zakończył się już w pierwszej połowie spotkania z powodu zdekompletowania drużyny gości. Bramki dla naszej drużyny strzelili: Rafał Strycharz, Radosław Łachut i Dawid Gadziała. W drużynie Kłosa wystąpili:
 Karol Rysak
 Grzegorz Kusek
 Radosław Łachut  
 Rafał Strycharz 
 Arkadiusz Gadziała
 Bogusław Pomykała
 Adrian Łukomski
 Mariusz Zaliński 
 Dawid Teczar ©
 Paweł Świętek

 Dawid Gadziała 


 Paweł Łachut
 Bogusław Męcnarowski
 Grzegorz Mosio
Klasa 2014/2015 grupa: Tarnów IV (Żabno)
Kłos Słupiec 3:0 Ava Grądy 
     
Kolejka XX

Kick off:14/06/2015/11:00

Stadion: Słupiec

 

 
 

07.06.2015

 

 

 
Na zakończenie z Grądami
          
 
 
W niedzielę na słupieckim obiekcie odbędzie się wiosenny rewanż, w którym udział wezmą Kłos Słupiec i Ava Grądy. Mecz XX ostatniej już kolejki ma już całkowicie charakter towarzyski i trudno oczekiwać presji związanej z wynikiem.  Jednak już pierwsze spotkanie w Grądach pokazało, że zawodnicy nie zapominają o twardej, męskiej walce. Mimo, że pierwszy mecz tego roku w Grądach zakończył się bezbramkowym remisem mecz mógł się podobać i przysporzyły fanom wielu emocji. Mimo, że w  ostatnich dniach aura nie rozpieszczała, wydaje się, że niedzielny mecz odbędzie się bez większych przeszkód. Prognoza pogody na niedzielę jest bowiem optymistyczna. Czego można się natomiast spodziewać po samym spotkaniu? Tak jak wcześniej  wspomnieliśmy, na pewno wielkiego widowiska, którego zabrakło w  najważniejszym momencie sezonu. Zbiórka piłkarzy tradycyjnie godzinę przed meczem, czyli o godzinie 10:00. Zapraszamy!
 
 

09.06.2015

 

 

Remis w Radgoszczy. Brzezówka mistrzem grupy!
 
     W przedostatniej kolejce sezonu 2014/2015 o mistrzostwo B Klasy Kłos Słupiec w spotkaniu z RKS Radgoszczą jedynie zremisował 1:1. Bramkę w 65 minucie dla naszej drużyny strzelił Grzegorz Płachta. Wyrównanie  padło pięć minut przed końcem regulaminowych 90 minut. Tym samym drużyna Brzozy Brzezówka wygrywając z Avą Grądy 5:0 zapewniła sobie już awans do A Klasy. W drużynie Kłosa wystąpili:
 Bogusław Pomykała
 Grzegorz Kusek
 Radosław Łachut 
 Rafał Strycharz 
 Arkadiusz Gadziała
 Damian Wróbel
 Łukasz Dalczyński 46'   Paweł Skiba 
 Mariusz Zaliński © 46'   Adrian Łukomski
 Paweł Skiba
 Grzegorz Płachta  75'   Zbigniew Jasiński

 Dawid Gadziała  
           

 Paweł Gmyrek
 Bogusław Męcnarowski
 Grzegorz Mosio
Klasa B 2014/2015 grupa: Tarnów IV (Żabno)
  RKS Radgoszcz    1:1  Kłos Słupiec   
     
Kolejka XIX

Kick off:01/05/2015/14:00

Stadion: Radgoszcz Stadium

 

 
 

07.06.2015

 

 

Zasłużone zwycięstwo!
 
     W spotkaniu 18. kolejki piłkarze Kłosa Słupiec na własnym stadionie pokonali  KS Wójcinę 4:0 (0:0). Zwycięstwo pieczętujące pewne drugie miejsce w tabeli nie było jednak łatwe –  gospodarze długo męczyli się ze strzeleniem pierwszej bramki. W drużynie Kłosa Słupiec wystąpili:
 Karol Rysak
 Konrad Mazur
 Radosław Łachut  
 Rafał Strycharz 
 Arkadiusz Gadziała 46'   Łukasz Dalczyński

 Wiktor Suchoń
 Bogusław Pomykała 46'   Mariusz Zaliński
 Dawid Tęczar ©  
 Adrian Łukomski  75'   Zbigniew Jasiński
 Grzegorz Płachta 80'   Paweł Świętek

 Dawid Gadziała  

 Sebastian Kieć
 Paweł Gmyrek
 Rafał Mrówka

            W tym meczu na nasz skład już narzekać nie można było, ale to goście początkowo prowadzili grę i mieli lekką przewagę. Poważne zagrożenie przyjezdni stworzyli sobie już w 10 minucie, wtedy to po rzucie rożnym w olbrzymim zamieszaniu słupiecki zespół uratował słupek. Wójcina przystąpiła do meczu bez respektu wobec drużyny walczącej w tym sezonie o najwyższe cele. Kłos miał grać ładnie i mile dla oka, jednak wcale to zadanie nie należało do łatwych, gdyż w ataku słupiecka drużyna nie błyszczała, dodatkowo po faulu Łachuta, który otrzymał czerwoną kartkę (drugą żółtą) Kłos od 20 minuty  musiał grać w 10 - tkę(!). Zawodnicy Wójciny zmotywowani tym faktem dalej starali się dłużej utrzymywać piłkę i kontrolować wydarzenia na boisku. Dwa razy blisko strzelenia bramki byli w 30 i 35 minucie gry. Jednak Strycharz do spółki z Rysakiem powstrzymywali rywali. Kłos jedynie w tej połowie stworzył sobie okazje z rzutu rożnego, ale po strzale Płachty piłka zatrzepotała jedynie o boczną siatkę bramki. Do przerwy mamy remis. 
       Po zmianie stron "grający" trener słupieckiej drużyny przekazał kilka istotnych uwag dla całej drużyny. Widocznie piłkarze słupieckiego Kłosa wskazówki wzięli sobie do serca, gdyż już oglądaliśmy zupełnie inny zespół. Już w 55 minucie Kłos objął prowadzenie. Prostopadłe podanie od Tęczara po między obrońcami wykorzystał Gadziała D. pakując piłkę tuż przy słupku bramki. Wyraźnie rozluźniona słupiecka drużyna w końcu grała składnie, a na efekt w postaci gola długo nie trzeba było czekać. Kapitan naszej drużyny udowodnił, że nie przez przypadek nosi opaskę na lewym przedramieniu. Doskonale zacentrował z lewej strony boiska do naszego skrzydłowego Łukomskiego, który po "zgaszeniu" piłki potężnie huknął pod poprzeczkę bramki. Przewaga dwóch goli dla miejscowych pozwalała na cofnięcie się do szyków obronnych. Wójcina nie miała już nic do stracenia i atakowała bez kompleksów. Dla Kłosa szybko nadarzyły się okazje do podwyższenia rezultatu. W 70 minucie na czystej pozycji znalazł się Płachta, ale został brutalnie potraktowany przez bocznego obrońcę, który za ten faul obejrzał czerwony kartonik. Siły na boisku więc się wyrównały. Kłos wprowadził doświadczonych zawodników do drużyny. Przyjezdni nie dysponowali dzisiaj zmiennikami i tak na prawdę przez to zostali ukarani tracąc kolejne bramki. Odpowiednio w 76 minucie po wymanewrowaniu obrońcy przed szesnastką kolejne trafienie do swojego konta dopisał młodszy z braci Gadziała. Wynik w 80 minucie ustalił Strycharz pakując prawdziwą bombę z 30 metra. Kłos do końca dowiózł wysokie zwycięstwo i może już świętować zajęcie drugiej pozycji w tabeli. Do końca sezonu pozostało dwa spotkania. W najbliższy weekend udamy się do Radgoszczy. Już na ten mecz serdecznie zapraszamy. 
             
Klasa 2014/2015 grupa: Tarnów IV (Żabno)
  Kłos Słupiec   4:0  KS Wójcina
     
Kolejka XVIII

Kick off:31/05/2015/14:00

Stadion: Słupiec Stadium

 

 
 

31.05.2015

 

 

 
Znaleźć motywacje
          
 
 
       Kłos Słupiec, a także KS Wójcina na trzy kolejki przed końcem sezonu mogą myśleć o kolejnych rozgrywkach. Wiele wskazuje na to, że niedzielny mecz w Słupcu będzie spotkaniem bez kalkulacji. Po 17. kolejce Kłos Słupiec plasuje się na 2. pozycji w tabeli. Co prawda ma jedynie 3. pkt straty do lidera z Brzezówki, ale trudno upatrywać potknięcia w kolejnych meczach Brzozy. Celem zespołu słupieckiego Kłosa jest utrzymanie wysokiej pozycji, a także dorobku punktowego, który może być najwyższy w historii tej drużyny,  o co jednak łatwo nie będzie. Niedzielny rywal, słabo radzi sobie w tym sezonie. Zgromadził jedynie 15 punktów. Faworytem pozostaje słupiecka drużyna. Początek meczu o 14:00 Zbiórka tradycyjnie godzinę przed meczem. Zapraszamy.
 
 

28.05.2015

 

 

Zabrakło sił... Brzoza w marszu po mistrzostwo
 
     W meczu XVII kolejki o mistrzostwo B Klasy Brzoza Brzezówka zmierzyła się z Kłosem Słupiec. Mecz sąsiadujących ze sobą w ligowej tabeli i walczących do ostatnich minut drużyn, zapowiadał się na prawdziwy hit kolejki. Skończyło się wynikiem 1:1 (0:1). W drużynie Kłosa Słupiec wystąpili:
 Karol Rysak
 Grzegorz Kusek
 Radosław Łachut 
 Rafał Strycharz 
 Adrian Łukomski 
 Mariusz Zaliński 80' 
 Dawid Tęczar ©
 Paweł Skiba 
 Damian Wróbel
 Dawid Gadziała
 Paweł Świętek

 Bogusław Męcnarowski
 Rafał Mrówka
 Krzysztof Szyszka

           Patrząc na skład słupieckiej drużyny nie jeden z sympatyków Kłosa, mógł chwycić się za głowę. Na ważny jak nie najważniejszy mecz tej rundy pojechaliśmy do Brzezówki w mocno eksperymentalnym składzie, a na dodatek bez zmian. Waleczność i nie ustępliwość pozwoliła wywalczyć punkt. Choć plan do zrealizowania był zupełnie inny... 
           Piłkarze obu drużyn wiele mówili przed meczem o respekcie i szacunku dla rywala. Jednak ten, kto spodziewał się w pierwszych minutach czegoś w rodzaju badania sił, srodze się zawiódł. Goście od początku zaskoczyli Brzezówkę, zagrali ofensywnie i do przodu. Kibice na stojąco i z wypiekami na twarzy patrzyli, jak akcje raz po raz przenoszą się z jednej bramki pod drugą. Kłos swoją taktykę oparł na dalekich zagraniach na Świętka, który dzisiaj grał na szpicy, jego zadniem było strącanie piłek do Wróbla czy to Gadziały. Do tego dochodził niesamowity wręcz pressing, który już w pierwszych minutach zaowocował. Nieporozumienie między stoperami bliski wykończenia był Wróbel, jednak w ostatniej chwili został powstrzymany. Piłkarze z Brzezówki  czarowali, pokazując swoją firmową broń. Usypiali przeciwnika leniwie rozgrywając piłkę w środku pola, by nagle jednym dalekim podaniem na skrzydło przyspieszyć grę. Nasza defensywa nie pozwalał na zbyt wiele zawodnikom na skrzydłach pewnie przerywając ich akcje. W końcu słupieckiej drużynie opłacało się grać wysoko. Po odbiorze piłki na połowie rywala, przy futbolówce znalazł się Wróbel, który wymanewrował jednego z obrońców gospodarzy i w decydującym momencie został złapany za koszulkę. Arbiter dzisiejszego spotkania nie miał wątpliwości - jedenastka dla Kłosa. Pewnym egzekutorem  był Łachut dla, którego była to dziewiąta bramka w tym sezonie.  Co istotniejsze dla kibiców to trafienie podniosło atrakcyjność spotkania. Szybko jednak okazało się, że przyjezdni nie mają co liczyć na łatwą wygraną. Szybko Brzezówka odpowiedziała dwukrotnie z dystansu, lecz próby zza pola karnego mijały bramkę Rysaka, który w tej połowie był praktycznie "bezrobotny". Kłos mógł, a nawet musiał zaskoczyć rywala po raz drugi w tym spotkaniu. Bliski był Świętek, ale próbował w dogodnej sytuacji szukać partnera. Po chwili swojej okazji nie wykorzystał Gadziała strzelając w boczną siatkę. Słupiecka drużyna szukała drugiego trafienia, bo doskonale wiedziała co ich czeka w drugiej odsłonie. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem Kłosa.
        Druga połowa meczu od samego początku zapowiadała ogromną walkę o każdą piłkę - i tak też było. Brzoza szybko przypomniała piłkarskiemu środowisku o tym, że  to uznana marka. Spadkowicz liderujący w ligowej tabeli, szybko zamknął słupiecką drużynę na ich połowie. Na dodatek wprowadził do swojej drużyny "świeżej" krwi, na którą nie mogła pozwolić sobie słupiecka drużyna. Brzezówka atakowała coraz groźniej, jednak skutecznie Kłos się bronił. Prawdziwą wściekłością drużyna gospodarzy wybuchła w 60 minucie gry. Zdaniem piłkarzy Brzezówki, ich zawodnik nie przepisowo powstrzymywany był w polu karnym, jednak arbiter Męcnarowski, dla którego był to nie wątpliwie trudny mecz wskazał na rzut wolny.  W końcu 65 minucie gry,  do wysoko zawieszonej piłki wyszedł Rysak, niefortunnie piąstkując na prawą stronę pola karnego gdzie, znajdował się zupełnie nie kryty zawodnik gospodarzy. Nie namyślając się długą uderzył z pierwszej piłki do, której nie zdążył golkiper Kłosa i asekurujący go Łachut. Gospodarze szukali i znaleźli wyrównanie. Drużyna z Brzezówki, już grała bardziej rozsądnie w obronie, za to Kłos musiał ryzykować, bo remis praktycznie nic im nie dawał w tym spotkaniu. Przyjezdni postanowili zaryzykować i postawili wszystko na jedną kartę. Efekty w postaci sytuacji bramkowych dla drużyny gospodarzy szybko się pojawiły. Doskonale w tej części meczu spisywał się Rysak, broniąc czy to strzał zza linii pola karnego czy to sytuacje sam na sam. Dobra dyspozycja w bramce nie przełożyła się na efekty w ofensywie. Zmęczona słupiecka drużyna nie potrafiła już zagrozić bramce Brzezówki. Nie pomogła nawet czerwona kartka (dwie żółte) dla bocznego obrońcy miejscowych w końcówce meczu. Ostatecznie skończyło się na podziale punktów. 
            Szkoleniowiec Kłosa stara się tonować nastroje po remisie w Brzezówce. - Potrafiliśmy wykorzystać swoje atuty, czyli szczelną obronę i agresywną grę. Ale to jest tylko sport. Zawsze chcemy wygrać, ale nie możemy tego gwarantować. Czasem o zwycięstwie decyduje dyspozycja dnia, atmosfera na trybunach. Dzisiaj śmiało mogę powiedzieć zadecydowała okrojona kadra na ten mecz.  Uczymy się, zbieramy doświadczenia i staramy się grać jak najlepiej. Chciałbym, żeby to kibice zrozumieli - zakończył Łachut, trener słupieckiej drużyny.
           
 Klasa B 2014/2015 grupa: Tarnów IV (Żabno)
Brzoza Brzezówka 1:1      Kłos Słupiec     
        
Kolejka XVII

Kick off:24/05/2015/17:00

Stadion: Brzoza Stadium

 

 
 

24.05.2015

 

 

Mecz do jednej bramki
 
     W XVI kolejce o mistrzostwo B Klasy Kłos Słupiec na własnym stadionie rozgromił ekipę ze Smęgorzowa aż 7-1 (2-0). Łupem bramkowym podzielili się Dawid Gadziała do spółki z Grzegorzem Płachtą. W drużynie Kłosa Słupiec wystąpili:
 Karol Rysak
 Adrian Łukomski
 Radosław Łachut  
 Rafał Strycharz 
 Arkadiusz Gadziała 46'   Łukasz Dalczyński
 Wiktor Suchoń 
 Bogusław Pomykała 60'   Konrad Mazur
 Dawid Tęczar ©
 Paweł Skiba
 Grzegorz Płachta   

 Dawid Gadziała     

 Rafał Mrówka
 Mateusz Libera
 Maksymilian Żołądź
            
          Spotkanie od samego początku zdecydowanie lepiej układało się dla gospodarzy. Widząc obraz gry oraz statystyki z całego pojedynku, można śmiało powiedzieć, że był to klasyczny mecz do jednej bramki. Kłos Słupiec mocno rozpoczął prostopadłe podanie z głębi pola wykorzystał Gadziała D. wygrywając pojedynek sam na sam z Kowlem. Była to druga minuta spotkania(!) Kibice nie zdążyli usiąść na miejscach, a już po chwili cieszyli się z drugiego trafienia w tym meczu. Kolejną okazję wykorzystał nasz młody napastnik kierując piłkę do siatki z lewej strony pola karnego. Od tego momentu piłkarze Kłosa poczuli, że mogą wykorzystać słabą kadrę Smęgorzowa w tym meczu i zaczęli grać indywidualnie wdając się w niepotrzebne dryblingi czego efektem były straty i groźne kontrataki dla Smęgorzowa, które powstrzymywał nasz pewny filar obrony Strycharz do spółki z Łachutem. Okazji w tej połowie Kłos stworzył jeszcze sporo, ale nie potrafił zdobyć kolejnej bramki. Dobrze w tym okresie gry był dysponowany bramkarz gości odbijając strzały naszych ofensywnych piłkarzy. Do przerwy prowadzimy 2:0.
          Po zmianie stron oglądaliśmy już tylko słupiecką drużynę w ofensywie. W końcu zaczęła istnieć "pomoc" w naszej ekipie Tęczar do spółki z Suchoniem dzielili piłkami czy to na prawą czy to na lewą flankę mając przy tym dużo miejsca w środku. Jednym z takich podań Suchoń wypatrzył Gadziałę D, który ściął akcję do środka i strzałem ziemią nie dał szans Kowalowi na dobrą interwencję. Dziś  nasz młody napastnik miał "dzień konia" zamieniając każdą sytuację na gola. W dalszej fazie meczu nadal przewagę miał słupiecki zespół. Tym razem Płachta zdołał wykorzystać odbitą piłkę po rzucie wolnym, a po chwili dośrodkowanie z rzutu rożnego. Goście uratowali nieco sportową twarz strzelając honorowego gola. W sumie jednak to byli tylko tłem, nie potrafili skutecznie walczyć w Słupcu W Kłosie cała drużyna zagrała bardzo równo i końcowy wynik oddaje w pełni to, co działo się na boisku. 
        Spotkanie można uznać jako dobry trening, za tydzień już tak łatwo nie będzie. W następną niedzielę czeka nas prawdziwy hit kolejki. Brzoza Brzezówka - lider tabeli na własny stadionie podejmie Kłosa Słupiec - wicelidera tabeli. Nasz zespół by dogonić Brzozę musi w tym spotkaniu zgarnąć całą pulę! Już serdecznie zapraszamy na to spotkanie.
           
Klasa 2014/2015 grupa: Tarnów XVI (Żabno)
      Kłos Słupiec     7:1 Czarni Smęgorzów
     
Kolejka IX

Kick off:17/05/2015/11:00

Stadion: Słupiec

 

 
 

17.05.2015

 

 

Podział punktów na trudnym terenie
 
     W rozgrywanym dzisiaj meczu XV kolejki piłkarze Kłosa Słupiec bezbramkowo zremisowali z drużyną Ava Grądy. W drużynie Kłosa Słupiec wystąpili:
 Karol Rysak
 Grzegorz Kusek
 Radosław Łachut 
 Rafał Strycharz 
 Arkadiusz Gadziała  46'   Konrad Mazur
 Damian Wróbel
 Bogusław Pomykała 70'    Łukasz Lechowicz
 Dawid Tęczar ©
 Paweł Skiba
 Grzegorz Płachta  75'   Adrian Łukomski

 Dawid Gadziała  

 Paweł Fido
 Mariusz Świętek
 Rafał Mrówka
            
           
 

10.05.2015

 

 

Dzisiaj stronę odwiedziło 6 odwiedzających DZIĘKUJEMY !!!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja